Pomidory w akwareli – druga odsłona naszego kursu!

Za nami drugie spotkanie z siedmiu spotkań kursu malowania akwarelami i tym razem na nasze kartki trafiły… pomidory! Choć na pierwszy rzut oka mogą wydawać się proste do namalowania, szybko okazało się, że kryją w sobie całą paletę barw i subtelnych przejść, które sprawiają, że stają się fascynującym tematem malarskim.

Światło i kolor – jak oddać soczystość pomidorów?

Pod czujnym okiem Agnieszki Sionek uczyłyśmy się obserwować, jak światło odbija się od ich gładkiej powierzchni, tworząc rozświetlone fragmenty i głębokie cienie. Pomidory nie są tylko czerwone – ich skórka mieni się pomarańczami, złotymi refleksami, a czasem nawet kroplą purpury. Każdy owoc był wyjątkowy, a my krok po kroku odkrywałyśmy, jak za pomocą akwareli oddać jego kształt, fakturę i intensywność koloru.

Od ogólnego kształtu po detale

Agnieszka prowadziła nas przez cały proces – od pierwszych szkiców, przez kładzenie jasnych warstw, aż po budowanie głębi poprzez kolejne przejścia kolorystyczne. Uczyliśmy się, jak kontrolować ilość wody, by kolory delikatnie się przenikały, a nie tworzyły przypadkowe plamy. Kluczowe było także znalezienie odpowiedniego balansu między intensywnością barw a subtelnymi światłocieniami, które sprawiają, że pomidory nabierają soczystości i objętości.

Malowanie to nauka patrzenia

Każde spotkanie naszego kursu to nie tylko ćwiczenie ręki, ale przede wszystkim oka – uczymy się widzieć więcej, dostrzegać niuanse, które umykają, gdy patrzymy na coś pobieżnie. To umiejętność, która przydaje się nie tylko w malarstwie, ale i w codziennym życiu.

Cieszymy się, że kolejny raz mogliśmy wspólnie spędzić czas z akwarelami, eksperymentować i cieszyć się procesem twórczym. Pomidory za nami, a kolejne spotkanie już wkrótce – nie możemy się doczekać, co będziemy malować następnym razem!